d) Ponadto opisane w poprzednim sprawozdaniu zadanie priorytetowe zawarte w Palnie Odnowy Miejscowości Trzcinna na lata 2010-2017 tj. Adaptacja remizy OSP na potrzeby kulturalne wraz z zagospodarowaniem ternu przyległego we wsi Trzcinna” zostało zrealizowane w 2012 r. Celem projektu było podniesienie jakości świadczonych usług w zakresie kultury we wsi Trzcinna. Cel ten został osiągnięty poprzez adaptację remizy OSP na świetlicę wiejską, zakup wyposażenia (meble, komputery) wraz z zagospodarowaniem terenu przyległego, w sąsiedztwie powstały również boiska i plac zabaw. W ten sposób powstało miejsce do realizacji zadań kulturalnych i społeczno-rozrywkowych na terenie miejscowości Trzcinna”.

 

2. Budowa bazy informacji i zarządzania zabytkami gminy

 

A. budowa bazy informacji o zasobach dziedzictwa kulturowego w gminie  Nowogródek Pomorski:

 

- na stronie internetowej Gminy Nowogródek Pomorski (www.nowogrodekpomorski.pl) zamieszczone są zdjęcia i opisy zabytków z terenu gminy Nowogródek Pomorski.

- Towarzystwo Przyjaciół Karska i Okolic posiada swoją stronę internetową ( www.karsko.eu ) , na której opisuje zasoby dziedzictwa kulturowego.

- Wiejski Ośrodek Kultury z siedzibą w Karsku (www.wiejskiosrodekkultury.pl) zamieszcza wszelkie informacje dotyczące wydarzeń kulturalnych, zasobów dziedzictwa kulturowego, imprez i promocji naszej Gminy.

- Parzeńsko...naturalnie! (www.wiesparzensko.pl) - to strona sołectwa Parzeńsko z wszelkimi danymi dotyczącymi tej części Gminy: „Historia wioski

Parzeńsko -wieś (- osada śródleśna) w Polsce, położona w województwie zachodniopomorskim, w powiecie myśliborskim gmina Nowogródek Pomorski.  W 1985 liczba ludności wynosiła 60 os,  2002 r.  43 mieszkańców a prognozy na 2020 rok wynosi 50+100mieszkańsców. W latach 1975-1998 miejscowość administracyjnie należała do województwa gorzowskiego. W hierarchii jednostek osadniczych pełni ono funkcję ośrodka rekreacyjnego.

Walory środowiska, a głównie czystość wód jeziora i położenie wśród kompleksów leśnych Puszczy Barlineckiej (Parzeńsko położone jest w otulinie Barlinecko - Gorzowskiego Parku Krajobrazowego) spowodowały rozwój turystyczno - rekreacyjny, który stał się głównym atutem wsi.

Barlinecko - Gorzowskiego Parku Krajobrazowego  został utworzony w 1991 roku przez Wojewodę Gorzowskiego. Powierz­chnia Parku wynosi prawie 24 tys. ha, wraz z otuliną stanowi ponad 55 tys. ha lasów, jezior i łąk, charakteryzujących się ogromną różnorod­nością siedlisk oraz bogactwem form życia. Od lat służy nie tylko mieszkańcom Gorzowa Wielkopolskiego i jego okolic, ale także turystom z dalszych regionów naszego kraju jako miejsce wypoczynku, rekreacji, oraz zdobywania i poszerzania wiedzy na temat wartości przyrodniczych, historycznych i kulturowych oraz walorów  krajobrazowych Parku.

Park położony jest na terenie 5 gmin: Barlinek, Nowogródek Pomorski, Pełczyce, Kłodawa i Strzelce Krajeńskie. Rozległe powierzchnie lasów administrowane są przez Nadleśnictwa: Kłodawa, Strzelce Krajeńskie, Barlinek i Choszczno. Teren BGPK w większości pokryty jest lasami, które zajmują 81,24% jego powierzchni, a utworzone są one w 90% przez drzewostany sosnowe, bukowe i dębowe. Obszary wykorzystywane rolniczo zajmują jedynie 7,44% powierzchni w Parku i 34,96% w jego otulinie.

0x08 graphic
Park obejmuje obszar chroniony ze względu na wartości przyrodnicze, historyczne i kulturowe oraz walory krajobrazowe w celu zachowania popularyzacji tych wartości w warunkach zrównoważonego rozwoju. Barlinecko-Gorzowski Park Krajobrazowy położony jest w  makroregionie Pojezierza Zachodnio­pomorskiego i Południowo­pomorskiego, na  obszarze dwóch mezoregionów. W mezoregionie Równiny Gorzowskiej znajduje się część południowa Parku, obejmująca teren o  dużej lesistości (ponad 81% powierzchni), gdzie dominują bory mieszane - 58,2% i lasy mieszane - 22,6%, tworząc Puszczę Gorzowską. W mezoregionie Pojezierza Myślibor­skiego znajduje się północna część Parku o mniejszej lesistości, ale za to bardzo interesującej rzeźbie terenu. Stanowi ją dolina rzeki Płoni, której zbocza poprzecinane są licznymi wąwozami i strumieniami. Malowniczy krajobraz rolniczo-leśny, pełen wzniesień i dolinek, cechują znaczne różnice wysokości.

0x08 graphic
0x08 graphic

Obecnie jest to wieś sołecka przy wschodnim brzegu leśnego jeziora zwanego jeziorem Parzeńskim.


 

 

 

0x08 graphic
Przy wjeździe od strony Gorzowa Wielkopolskiego stoi figura Matki Boskiej i kamień poświęcony papieżowi Janowi Pawłowi II'

 

 


...kapliczka przed odrestaurowaniem, obecny wygląd:

0x08 graphic
0x08 graphic

 

 

 

 

 

 

Wieś Parzeńsko (niemiecka nazwa Wollhaus) w roku 1300 została nadana klasztorowi cystersów w Mironicach. W XIII i XIV w. nad jeziorem tym leżała zaginiona wieś Brunneke, późniejszy folwark Głownia.

Leśniczówka Friedrichsfelde

0x08 graphic
0x08 graphic
Na terenie wsi znajdowała się zniszczona po II wojnie światowej przez wojska sowieckie Leśniczówka Friedrichsfelde. (obecnie na tym terenie znajduje sie kamień upamietniajacy miejsce i ruiny lesniczówki)






 

 

 

 

 

0x08 graphic
Należała ona razem z innymi Rahmhütte, Kerngrund, Osterburg i Kienitz do okręgu leśniczego Karzig. 

pełny obraz mapy: www.deutschefotothek.de/db/apsisa.dll/ete

Leśniczy rewiru Stenger przejął Friedrichsfelde w październiku 1928 roku po śmierci von Hegemeistre Steffen - grób znajduje się na cmentarzu w Parzeńsku. Do leśniczówki należał mały ogródek warzywny i sad, który graniczył bezpośrednio z jeziorem Parzeńskim. Obok leśniczówki stał dom dla robotników dla czterech rodzin. Do tego należała jeszcze duża obora (dla 4 rodzin) i stodoła. Dzieci chodziły do oddalonej o 4 km szkoły w Karsku. 

0x08 graphic
űródłem dochodu i wyżywienia była praca na polu i w ogrodzie. Leśniczy miał prawo odstrzelić 1 sarnę, 1 dzika. Inne odstrzelone zwierzęta przekazywano rolnikowi Bauer, który miał umowę handlową. Pensja leśniczego była skromna. Według dokumentów, po 25 latach pracy dostawał rocznie 5 tys. Reichsmark (RM). Kiedy na początku lutego 1945 r. wkroczyła armia radziecka leśniczówka i dom dla robotników zostały spalone.
          Na północnej granicy wsi Parzeńsko znajduje się, udostępniony do zwiedzania, cmentarz poewangelicki z XIX wieku. Jest to ponad 100 nagrobków z piaskowca i granitu oraz malutkie lapidarium otoczone żywopłotem. Nagrobki mają bardzo ciekawe napisy, na przykład znaleziono taką inskrypcję: „Tu leży młody nauczyciel, który popełnił samobójstwo”. Nekropolię odrestaurowano. Pan Jerzy Zygmunt jest dzierżawcą cmentarza i jego opiekunem”.

 

0x08 graphic

 

 

 



 

 

 

 

 

0x08 graphic

 

 

 

 

 

 

 

0x08 graphic

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

- Trzcinna również posiada swoją stronę internetową (www.facebook.com/Trzcinna).

B. Budowa systemu zarządzania i marketingu zabytkami:

 

- w latach 2012-2013 wykonane zostały następujące foldery i materiały promocyjne, które zawierają zdjęcia i informacje o zabytkach Gminy Nowogródek Pomorski:

  1. „Powiat z Myślą. Powiat Myśliborski”

  2. West Pomerania Invest in Myślibórz County”

c) W listopadowym numerze Gorzowskich Wiadomości Samorządowych (nr 10/180/2013) zamieszczono informację o Gminie Nowogródek Pomorski, cyt.: „

Nowogródek Pomorski

0x08 graphic
Kraina jezior

Nowogródek to idealne miejsce do wypo­czynku i aktywnego spędzania wolnego cza­su. Na terenie gminy nie brakuje również za­bytków sakralnych.

Rolniczy charakter

Nowogródek Pomorski położony jest na zachodnim krańcu obszaru Pojezierza Myśliborskiego w południowej części województwa zachodniopomorskiego. Od wschodu graniczy z Barlinkiem, od zachodu i pótnocnego-zachodu z Myśliborzem, a od południa z Kłodawą i Lubiszynem. Gmina zajmuje powierzchnię 146 km2 i pod względem gospodarczym ma charakter rolniczy (użytki rolne zajmu­ją 45,13% powierzchni, lasy - 45,16%, pozostałe 9,71 %).

Miejsce do wypoczynku

Teren gminy urozmaicony jest jeziorami, dolinami rzek i lasami Barlinecko-Gorzowskiego Parku Krajobra­zowego. Dzięki temu Nowogródek Pomorski jest idealnym miejscem do wypoczynku i aktywnego spędzania swojego czasu. Na ciekawych terenach oraz drogach biegnących przez lasy można uprawiać takie formy turystyki jak jazda konna, rowerowa oraz nordic-walking. Powstają również nowe obiekty, takie jak: boiska, place zabaw i zewnętrzne siłownie.

0x08 graphic
Ponadto jest to gmina, którą chętnie odwiedzają tury­ści. W głównej mierze jest to zasługa licznych parków i jezior o łącznej powierzchni 313,2 ha. Na uwagę zasługu­ją nowo wybudowane pomosty nad akwenami wodnymi, które pozwalają na korzystanie z uroków przepięknych jezior.

Zabytki sakralne

Architektura sakralna to najcenniejszy element histo­rycznej zabudowy na terenie gminy. Najstarsze kościoły, znajdujące się w Nowogródku i Karsku, pochodzą z XIII wieku. XIX wieczną metrykę maja kościoły w Giżynie i Trzcinnej, które posiadają cechy neogotyckie. Pochodze­nie kaplic w Sumiaku i Kinicach datuje się na ten sam wiek.

Lata dużych inwestycji

Ostatnie lata dta Gminy Nowogródek Pomorski były czasem dużych inwestycji. Została wybudowana kanali­zacja w Karsku oraz wodociąg z Karska do Nowogródka Pomorskiego. Pozwolił on zaopatrzyć w wodę okoliczne miejscowości takie jak Sumiak, Karlin oraz Nowogródek Pomorski. Obecnie trwają prace budowlanie przy budo­wie oczyszczalni ścieków oraz kanalizacji sanitarnej w miejscowości Golin”.

d) „Miniprzewodnik 21 atrakcji turystycznych” znajduje się na stronie internetowej www.polskaniezwykla.pl (plik do pobrania bezpłatnie), czytamy w nim cyt.:

Giżyn. Zachodniopomorska wieś w barwach Konfederacji

Podróżowanie bocznymi drogami powiatu myśliborskiego może dostarczyć wielu zaskakujących wrażeń. Jedną z miejscowości gwarantujących niespodzianki jest Giżyn. Wystarczy wjechać do wsi, by zachwyciła nas niespotykana nigdzie w pobliżu architektura tutejszych domostw, a właściwie budynków mieszkalno-gospodarczych. Niemal wszystkie podobne są do siebie jak dwie krople wody: rozłożyste, ozdobione specjalnie układanymi cegłami… po prostu piękne. Na niektórych z nich nadal widoczne jest datowanie z końca XIX wieku.

Kiedy już napatrzymy się na domy, zauważymy ze zdziwieniem, że choć wieś do wielkich nie należy, ma aż dwa kościoły. Jeden - malowniczo porośnięty pnączami - przy próbie bliższej penetracji okazuje się popadającym w ruinę dawnym magazynem. Na jego drzwiach nadal wisi popegeerowska tabliczka: „Pomocniczy punkt sprzedaży nawozów". Kiedyś należał do ewangelików, ale gdy w latach 30. XX wieku wybudowano tu modernistyczną świątynię katolicką - nieużywany i zapomniany - zaczął chylić się ku upadkowi. Wybudowano go około 1890 roku i jest wpisany do rejestru zabytków (A-109/2002).

Niemal do połowy lat 70. minionego wieku stał tu jeszcze pałac - dawna siedziba rodu von Borcke. W dzisiejszych o nim opowieściach najbardziej intryguje informacja o powiewającej przed laty w oknach fladze Konfederacji. Czyżby zachodniopomorski Giżyn miał coś wspólnego z amerykańską wojną secesyjną? Okazuje się, że miał, i to niemało.

„Amerykańskim łącznikiem” jest Heros von Borcke - najpierw pruski porucznik, potem oficer Armii Skonfederowanych Stanów Ameryki, przyjaciel i doradca gen. Stuarta. Do dziś jego postać bardziej znana jest w USA niż w Niemczech. W Muzeum Konfederacji w Richmond można oglądać kutą z damasceńskiej stali szablę Herosa oraz kopię „aktu dziękczynnego” przyznanego mu przez Kongres za „poświęcenie dla Konfederacji i za wyróżniającą się służbę we wsparciu jej sprawy”.

Heros von Borcke (nazywany przez gen. Stuarta "My dear Von”) zmarł w Berlinie, ale pochowano go w rodzinnym grobowcu w Giżynie. Z dawnego cmentarza ewangelickiego nie uchowało się prawie nic - poza kilkoma nagrobkami zebranymi w miejscowym lapidarium i tą właśnie kaplicą grobową.

Ceglana, zagubiona pośród drzew budowla popada w ruinę, jednak od 2008 roku tchnięto w nią nowe życie. Właśnie wtedy pojawili się tu po raz pierwszy międzynarodowi goście: oprócz „zwykłych” pasjonatów wojny secesyjnej przyjechali prawnukowie pułkownika von Borcke i gen. Stuarta. Odbyła się wtedy wielka uroczystość. Giżynianie nie tylko pielęgnują pamięć Herosa. We wsi prężnie działa zespół "Giżynianki" i drużyna sportowa Polonia Giżyn. Jest stadnina koni i agroturystyka. Okolice są piękne, a historia niezwykła. Warto tu przyjeżdżać”.

 

Opisane w miniprzewodniku zostały również występujące we wsiach Giżyn, Nowogródek Pomorski, Sumiak, Trzcinna i Karsko atrakcje turystyczne, walory przyrodnicze i zabytki: cyt.: „

 

Nowogródek Pomorski

Wczesnogotycki kościół

W 1998 r. Nowogródek Pomorski obchodził 700-lecie udokumentowanego istnienia. Dziś leży trochę na uboczu głównych dróg, ale przed wiekami był dobrze prosperującym miasteczkiem. Świadczy o tym układ ulic rozchodzących sie promieniście od niedużego ryneczku. Pierwsi osiedli tu Łużyczanie (potwierdzają to badania archeologiczne), później gród był własnością templariuszy, wreszcie margrabiów brandenburskich. Jedna z legend głosi, ze nazwę swa zawdzięcza właśnie rycerzom zakonnym, którzy, na przekór staremu grodowi, wznieśli na Wzgórzu Klasztornym nowy zamek, czyli „Nowogródek”. Prywatne miasteczko, będące przez lata własnością różnych rodów rycerskich, rozwijało sie pomyślnie aż do wojny trzydziestoletniej (1618-48). Po jej zakończeniu wskutek znacznych zniszczeń zdegradowano je do roli wsi - i tak juz pozostało. Pierwszy solidny kościół powstał tu juz w drugiej połowie XIII w. Wzniesiono go z ciosów granitowych na niewielkim wyniesieniu terenu. W XVII w. uległ zniszczeniu (wraz z całym miasteczkiem). Odbudowano go dopiero po 100 latach w 1752 r. używając do tego granitowej kostki pochodzącej ze zrujnowanej, wcześniejszej świątyni. Z tego tez okresu pochodzi drewniana wieża z barokowym hełmem. Murowane kruchty XIX-wieczne. W 1947 r. przystosowano go do potrzeb katolików, od 1948 r. funkcjonuje tu samodzielna parafia. Świątynia nosi dziś wezwanie MB Królowej Polski. Wewnątrz zachowała sie ludowa polichromia barokowa z XVIII w. i neobarokowy ołtarz z XIX w. Także neobarokowe organy Sauera z przełomu XIX i XX w. - staraniem proboszcza i parafian - odrestaurowano w 2007 r. Kościół wpisano do rejestru zabytków w 1956 r. pod nr 138.

 

Karsko

Ruiny zamku myśliwskiego

0x08 graphic
Wieś o genezie średniowiecznej. Już na początku XIII w. była własnością kołackich cystersów (stąd obecność postaci w białym habicie na tarczy herbowej Karska). Po kasacie klasztoru stała się domeną państwową. Z uwagi na położenie w sąsiedztwie sporych obszarów leśnych, siłą rzeczy stała się jakbyśmy to dzisiaj nazwali „bazą wypadową” dobrze urodzonych myśliwych. W latach 1602-40 Adam von Schwartzenberg wybudował tu zamek myśliwski, wyjątkowo chętnie odwiedzany przez margrabiów brandenburskich. Jego ówczesny wygląd utrwalony został na rycinie Meriana w słynnej „Topografii elektoratu Brandenburgii”. Już wtedy posiadał trzy cylindryczne baszty. Prawdopodobnie zamek sporo ucierpiał podczas wojny trzydziestoletniej (1618-48), a w czasie kolejnej z wojen „siedmioletniej” (1756-63) uległ dalszej dewastacji. Jakoś jednak udało mu się dotrwać do XIX w., kiedy urządzono w nim gorzelnię. Właściciele już w połowie XVIII w. przeprowadzili się do zbudowanego w pobliżu barokowego dworu. Gorzelnia funkcjonowała prawie do II wojny światowej. Po jej zakończeniu miejscowy PGR zaadaptował na potrzeby magazynowe parter i piwnice dawnego zamku. Dziś nie nadają się już nawet do tego. Jedna z baszt zawaliła się. Dwie pozostałe wyglądają wprawdzie malowniczo, ale nie są najbezpieczniejszym miejscem.

 

Karsko

Dwór (XVIII w.) i park podworski

0x08 graphic
Barokowy dwór z pięknym mansardowym dachem powstał ok. 1755 r. Umieszczona w tympanonie datę budowy można jeszcze odczytać, ale widoczny wcześniej monogram pozostał juz jedynie we wspomnieniach i na starych fotografiach. Dwór remontowano i rozbudowano na początku XX w. Po wojnie był siedziba PGR. Wnętrza zostały wtórnie przerobione, jednak w niektórych zachowały sie jeszcze oryginalne, marmurowe kominki. Spora cześć budynku jest podpiwniczona. Jedna z prowadzących do piwnicy klatek schodowych ma ciekawa formę. Podobno miała jakiś związek z odbywającymi sie we dworze ceremoniami masońskimi, ale to tylko niepotwierdzona wieść gminna. Dowodów na istnienie tu loży masońskiej nie ma żadnych. W otoczeniu dworu rosną wspaniałe okazy pomnikowychdrzew jest pokaźny kasztan biały, lipa zwana „Brzęczadłem” i dąb szypułkowy nazywany „Chochołem”. Zaniedbany park przypałacowy, podobnie jak sam dwór wpisany jest do rejestru zabytków.

 

 

Karsko

Trzynastowieczny kościół filialny pw. św. Antoniego

Wpisany do rejestru zabytków kościół jest najstarsza budowla Karska. Bez wątpienia pochodzi z XIII w., jeszcze z czasów cysterskich. Jak wyglądała ta najpierwsza, postawiona we wsi świątynia trudno dziś dokładnie określić. Z pewnością była mniejsza i bezwizowa. Zachowały sie sztychy dwóch słynnych rytowników - Matthusa Meriana i Daniela Petzolda na których wyraźnie widać, ze wielokrotnie ja przebudowywano. Juz na pierwszej rycinie widnieje przekształcona bryła. Średniowieczne świątynie miały zazwyczaj małe okienka, a przedstawiony przez Meriana, wzmocniony przyporami kościół z niewielka sygnaturka, posiada juz dużą ilość wysmukłych okien. Opracowania historyczne informują o przynajmniej kilkakrotnym zniszczeniu zabudowań Karska. Musiało to także dotyczyć kościoła, ponieważ forma budowli zmieniała sie radykalnie. Rycina Petzolda przedstawia juz zupełnie inna bryłę z więżą o wyraźnych cechach barokowych i wtórnie zmniejszonych otworach okiennych. W 1899 r. (data widoczna na chorągiewce) nastąpiła generalna przebudowa świątyni. Do budowy użyto wówczas nieregularnie łupanych głazów, wyraźnie różniących się od średniowiecznej kostki. Nawe przedłużono o 8 m, zmieniono barokowy charakter wieży i po raz kolejny wygład okien. Z pierwotnego kościoła zachował sie jedynie kamienny budulec (uzupełniany w latach następnych różnie łupanym granitem i cegłą) oraz ślad średniowiecznego portalu w bocznej, południowej elewacji. Można go dziś znaleźć miedzy drugim a trzecim oknem. Wnikliwy obserwator zauważy na jednej ze ścian wewnątrz świątyni zamurowaną arkadę, która prawdopodobnie była kiedyś wejściem do nieistniejącej juz loży lokatorskiej. Uwagę zwraca tez drewniany, polichromowany ołtarz. Ponieważ wkomponowany jest w drewnianą, sięgająca od ściany do ściany zabudowę, na pierwszy rzut oka przypomina nieco ikonostas. Wytłumaczenie tego kształtu jest jednak o wiele bardziej prozaiczne - brak zakrystii. Z dawnego cmentarza przykościelnego nie zachowało się nic. Przypomina o nim jedynie żeliwny krzyż z przymocowana u jego stóp tablicą” Unserem Toten Zum Gedenken”-”Naszym Zmarłym Ku Pamięci”. W pobliżu kościoła, już za dworskim murem oglądać możemy XIX w. Dom Kościelnego.

 

Trzcinna

Neogotycki kościół parafialny

0x08 graphic
Trzcinna jest spora wsią leżąca dokładnie na piętnastym południku. W oficjalnych dokumentach po raz pierwszy pojawiła sie w 1298 r. (chociaż znaleziska archeologiczne na jej obszarze są znacznie starsze i pochodzą z epoki kamiennej). Świątynia istniała tutaj juz w czasach średniowiecznych, ale w XIX w. została rozebrana i na jej miejscu w 1898 r. wybudowano z cegły nowy kościół. Wzniesiony został na niewielkiej górce w popularnym wtedy stylu neogotyckim. Jest orientowany, założony na planie prostokąta o wymiarach zbliżonych do 22 m x 12,5 m. Jego bryła o zróżnicowanych wymiarach dominuje nad miejscowością. Budowle przykryto dachem trójspadowym. Prezbiterium jest niższe od korpusu głównego, a zakrystia ma połowę wysokości prezbiterium. Nad całością góruje wieża z zegarem i strzelista sygnaturka. W jednym z narożników rzuca się w oczy cylindryczna baszta. We wnętrzu zachowały sie dziewiętnastowieczne ławki i empora chórowa z prospektem organowym, neogotycka chrzcielnica, dwa wiszące świeczniki oraz - w oknie prezbiterium - witraż z postacią Chrystusa. Po wojnie kościół dostosowano do potrzeb obrządku rzymskokatolickiego i poświecono w maju 1945 r., a w ostatnich latach odnowiono jego wnętrze. Parafię erygowano dopiero w 1951 r., natomiast księgi parafialne sięgają 1653 r. (parafia protestancka). Świątynia przylega do cmentarza, który wyraźnie dzieli sie na położoną wyżej część ewangelicką, z na wpół zachowanymi nagrobkami oraz pochówkami pierwszych powojennych osadników (wchodzi sie tam po kilku schodkach), oraz położoną niżej część nową. W pobliżu kościoła stoi duży budynek dawnej szkoły i ładna, ponad 100-letnia plebania.

 

 

Trzcinna

Wieś na 15 południku

Trzcinna rozłożyła sie dokładnie na 15 południku. Kiedyś był to jeden z jej atutów i lokalna ciekawostka turystyczna. Przy ruchliwej drodze ustawiono potężny kamień ze stosowną tablicą, obsadzono teren świerkami i urządzono parking. Zatrzymywały sie w tym miejscu nie tylko samochody osobowe, ale i autokary. Dzisiaj niestety mało kto zdaje sobie sprawę, że w zaśmieconej kępie drzew można znaleźć sporej wielkości głaz, na którym jeszcze na początku lat 80-tych umieszczona była odpowiednia inskrypcja. Nawet jeżeli ktoś zrobi sobie tutaj przerwę w podróży, pewnie nie domyśli się, kto i z jakiej okazji ustawił go pomiędzy świerkami. Może jednak warto posprzątać okolice i ponownie umieścić tu informacje, że w tym właśnie miejscu przebiega 15 południk?! Jadąc z Gorzowa w kierunku Szczecina tzw. „starą drogą”, obelisku należy szukać po jej lewej stronie, tuż za tablicą oznaczająca koniec miejscowości.

 

Sumiak

Dawna szkoła z kaplicą.

0x08 graphic
Kiedy jedzie się drogą z Nowogrodka Pomorskiego do Barlinka, w oddali majaczy w kępie drzew wieżyczka. Pierwsze skojarzenie - kapliczka, maleńka i pewnie drewniana. Warto pokusić się i spróbować tam trafić. Im bliżej dojeżdżamy, tym bardziej zachwyca nas bryła budynku. Niestety, kiedy jesteśmy juz całkiem blisko, okazuje sie, ze całość chyli sie ku ruinie. Trochę trudno określić pierwotne przeznaczenie budynku. Olbrzymie okno z powybijanymi, witrażowymi szybkami sugeruje co najmniej ekumeniczny charakter wnętrza, tak samo jak ledwo trzymająca sie wieżyczka na łamanym, coraz bardziej dziurawym dachu. Przed domem - nad mało juz widocznymi schodami - majaczy dobrze zachowany pomnik poległych w pierwszej wojnie mieszkańców Kleefeld (tak nazywał sie wówczas Sumiak). Wewnątrz, na ścianach wielkiej sali z witrażowym oknem zachował się wianuszek malowideł ściennych z powtarzającym się motywem krzyża i ślady po mocowaniu ambony. Ceglany, wtórnie otynkowany budynek pochodzi z początku XX wieku (ok.1910 r.) i kiedyś był szkoła wyposażona w kaplice. Typowano go do wpisu do rejestru zabytków, wątpliwe jednak, czy uda mu się dotrwać do lepszych czasów. Z jednej strony prowadzi do niego zarastająca, brukowana droga, z dwóch kolejnych - wyboista droga gruntowa. Mimo wyraźnych śladów dewastacji miejsce jest niezwykle urokliwe.

 

e) W 2012 i 2013 roku wydatkowane zostały środki finansowe w wysokości 12.299,32 zł na promocję Gminy Nowogródek Pomorski, w tym na: kartki świąteczne „Tradycje Wielkanocne”, breloki, torby papierowe, smycze, torby materiałowe, zaproszenia, banery, plakaty, długopisy, ołówki i parasole.

 

 

 

3. Budowa tożsamości poprzez ochronę dóbr kultury, edukację regionalną i turystykę:

 

 

- w każdym przypadku przystąpienia do sporządzania planów zagospodarowania przestrzennego obejmujących tereny, na których znajdują się zabytki, umieszczane są odpowiednie zapisy dotyczące zabytków i obiektów chronionych,

 

- na bieżąco wspierane są wystawy i konkursy realizowane w Szkołach Podstawowych, Gimnazjum i Wiejskim Ośrodku Kultury:

 
a) W ramach projektu „Sąsiedzi - polsko-niemieckie spotkania z tradycją 31.03.2012 r. odbyła się uroczystość podsumowująca XI Konkurs Palm i Pisanek Wielkanocnych - Nowogródek Pomorski - 2012” Impreza była okazją do zaprezentowania dokonań uczestników konkursu, a także przybliżenia tradycji związanych ze świętami Wielkiej Nocy. Swoja bogatą wiedzą na temat zwyczajów i tradycji związanych ze świętami dzielił się z uczestnikami spotkania profesor Bogdan Matławski - kulturoznawca, popularyzator regionalnej kultury. Organizatorem była Gmina Nowogródek Pomorski oraz Wiejski Ośrodek Kultury a patronat nad imprezą objął Marszałek Województwa Zachodniopomorskiego.

 

 

 

 

 

 

 

A tak o kolejnym - „XII Konkursie Palm i Pisanek Wielkanocnych - Nowogródek Pomorski 2013” pisał Kurier Szczeciński, cyt.:

„Polsko-niemieckie tradycje wielkanocne.

Nowogródek Pomorski. Wiejski Ośrodek Kultury w Karsku przy współpracy władz samorządowych gminy, poszczególnych sołectw oraz lokalnych działaczy i środowisk twórczych, zorganizował ciekawą imprezę pn. ,,Tradycje wielkanocne - spotkanie polsko - niemieckie”.

Wśród licznie zebranych nie zabrakło mieszkańców z tutejszej i okolicznych wsi, pobliskich miast (Barlinek, Myślibórz) oraz gości z zaprzyjaźnionej gminy Waldsieversdorf. Były wystawy, warsztaty, degustacje oraz występy artystyczne

- Głównym celem naszego spotkania jest rozwijanie współpracy i pogłębienie wzajemnych kontaktów zaprzyjaźnionych gmin pogranicza. Tym działaniem staramy się przybliżyć sąsiadom z Niemiec, kulturę i tradycję polskich świąt Wielkiej Nocy. Zorganizowaliśmy też międzypokoleniowe warsztaty zdobienia wypieków świątecznych oraz wykonywania palm i pisanek, związanych z naszą tradycją ludową. Wydarzenie uświetniły występy muzyczno - literackie lokalnych grup artystycznych. Również goście z Niemiec zaprezentowali swoją gminę i świąteczne tradycje - powiedziała ,,Kurierowi” Zuzanna Rusin z WOK-u.

- Myślę, że to przedsięwzięcie wykroczyło daleko poza kulturę wiejską i obecnie ma wymiar regionalny, a nawet międzynarodowy. Mamy tu gości z Niemiec, którzy nie tylko prezentują swoje wyroby, ale również podglądają nasze. Moim zdaniem, my Polacy mamy bogate i bardziej zachowane elementy tradycji wielkanocnej. Tym się chlubimy. Każdego roku na tej prezentacji widzimy nowe elementy. Z tego wynika, że jest to tradycja żywa, bliska człowiekowi. Tu się ją dalej kreuje. Natomiast kolejne pokolenia wnoszą coś nowego. Powstaje wiele nowych pomysłów, a wszystkie osadzone są w polskiej tradycji - zaznaczył Bogdan Matławski, etnolog z Uniwersytetu Szczecińskiego. W ramach imprezy odbył się także finał Konkursu Palm i Pisanek Wielkanocnych, na który wpłynęło 329 prac - w tym 37 palm, 195 pisanek, 53 stroików i 44 baby. Na wystawi całość pięknie się prezentowała. Dla najlepszych autorów wręczono nagrody.

Sporym zainteresowaniem cieszyły się też stoiska, na których lokalne stowarzyszenia i partnerzy gminy Nowogródek Pomorski zaprezentowali swoje ciekawe prace związane z tradycją ludową. - W tym roku wprowadziliśmy nowoczesną technikę na pisankę wielkanocną. Dekorujemy też babeczki świąteczne, wykonujemy palmy, kwiaty z bibułek oraz pisanki metodą tradycyjną. W warsztatach wśród dorosłych biorą także udział dzieci. Ponadto mamy wystawę różnych wyrobów rękodzielniczych i spożywczych przygotowanych przez Sołectwo Karsko, Świątki i Trzcinna oraz młodzież szkolną - zaznaczyła Z. Rusin z WOK-u.

Dodajmy, że imprezę zorganizowano w ramach projektu, który dofinansowany jest przez Unię Europejską ze środków Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego oraz budżetu państwa (Fundusz Małych Projektów INTERREG IV A Euroregionu Pomerania)”.

 

 

0x08 graphic

 

0x08 graphic

Brak załączników.

Opis zmian Data Osoba Porównaj
Artykuł został utworzony. wtorek, 31 grudzień 2019 11:23 Piotr Uberman